Dla jej rodziców on był zwykłym ćpunem i niczym więcej za to dla niej był wszystkim.
Miłość była czymś co ich połączyło...nawet jego nałóg tego nie zmienił.
Próbował się zmienić dla niej i zaczęły wszystko się układać.
Choć w oczach jej rodziców nadal był tym samym przybłędą
co wcześniej.
Nadszedł moment w którym wszystko się zmieniło....
Jeden Wieczór....
Dwa samochody...
Wypadek który zmienił ich życie...
Od teraz jej życie będzie innego...
W tym momencie złamali go...
***
Cóż, potrzebujesz światła tylko wtedy kiedy robi się ciemno
Tęsknisz za słońcem tylko wtedy kiedy zaczyna padać śnieg
Pojmujesz, że ją kochasz, kiedy pozwolisz jej odejść
Zauważasz, że byłeś szczęśliwy tylko wtedy, gdy ogarnia cię smutek,
Nienawidzisz drogi tylko wtedy, kiedy tęsknisz za domem
Pojmujesz, że ją kochasz, kiedy pozwolisz jej odejść
I pozwalasz jej odejść.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz