wtorek, 3 marca 2015

12

-Ja ? Nie -zaprzeczył chłopak stojąc na przeciw ukochanej.
Dziewczyna westchnęła głośno i bardzo uważnie przyjrzała się mu.Pokręciła głową nie wiedząc co teraz robić.
W tym samym czasie czekoladowo-oki był pod wpływem heroiny która tak bardzo szkodliwe działała na jego młody organizm.
Był uzależniony od niej ale znalazł siłę do walki a teraz ? Gdy obok niego stoi blondynka
pomyślał ,że już może.

Zgubił się w tym całym życiu.Wiedział ,że gdy narkotyk przestane działać dopadnie go sumienie o jakim jeszcze nie myślał.

Jego głowa huczała od środka,przelatywało tysiąc myśli na minutę.Obraz mu migotał a jego serce bardzo mocno biło.

-Wiesz co ci powiem ?! -nagle odezwał się kierując swoje słowa w stronę zdezorientowanej dziewczyny.

-Co ? -zapytała bardzo zdziwiona jego naglą chęcią do rozmowy.

Nie wiedziała czemu ale czuła jakby się zawiodła na nim.Czemu wziął to paskudztwo ?
Przymknęła oczy czując wzrastający ból głowy i czując jak świat wiruje.


-Chodź ze mną -powiedział jej do ucha.
Posłała w jego stronę duży uśmiech i chwyciła wyciągniętą rękę.
Razem zaczęli przepychać się przez tłum spoconych ciał.
Jednak dla nich w wokół nie było nikogo.
Dziewczyna nieznacznie uśmiechnęła się gdy chłopak prowadził ją schodami w górę.
Nie widziała co ją czeka ale miała cichą nadzieję na jedną rzecz.
Oboje byli już delikatnie pijani ale na tyle ,że wiedzieli co robią i jak się zachowują.
Byli w siebie zapatrzeni jak to zakochani nastolatkowie.
Nie wyobrażali sobie aby coś złego miało się stać.Żyli po prostu chwilą.

-Co tutaj robimy ? -zapytała
-Chciałem czegoś spróbować a ty jako kochając dziewczyna zrobisz to ze mną-zaśmiał się
Dziewczyna zachichotała patrząc jak chłopak marszczy brwi .
-A co to takiego ? -zapytała kładąc swoją dłoń na jego torsie.
Zaczęła wędrówkę palcem po jego klatce piersiowej.
Szatyn przełknął głośno ślinę a następnie nachylił się nad nią składając pocałunek na jej ustach.
Krótki ale czuły.

Chwycił ją w tali i podszedł do stolika na którym leżała taca.
Podniósł ją i oboje usiedli na łóżka obok wystawionej patery.
Uśmiechnął się do niej a następnie sięgnął do kieszeni wyciągając tym samym 
biały woreczek.
Dziewczyna wciągnęła gwałtownie powietrze widząc proszek.
-Justin ? -odezwała się cicho
-Skarbie nic się nie stanie tylko spróbujemy -ścisnął jej dłoń.
Pokiwała głową patrząc swoimi niebieskimi oczami na ruchy jej miłości.

Chłopak wysypał zawartość woreczka na metal a następnie chwycił kartę kredytową którą dostał od rodziców zaledwie 2 miesiące temu.Zwinnym ruchem stworzył dwie małej wielkości kreski a potem zwinął banknot w mały rulonik.
Spojrzał na dziewczynę która tak bardzo biła się z myślami.
Oblizał delikatnie wargi i ułożył wolną dłoń w dole jej pleców.
-Nie bój się skarbie jestem obok -szepnął jej do ucha drażniąc tym samym jej skórę na szyi
Zagryzła wargę i pokiwała delikatne głową.
-Zrobię to pierwszy a ty od razu za mną.-złożył na jej ustach krótki pocałunek.

Spojrzał jeszcze raz w jej delikatnie zamglone od alkoholu oczy  nachylił się nad tacą.
Zakrył palcem jedną dziurkę w nosie a do drugiej przyciągnął zwinięty pieniądz.
Ustawił się na początku linii.Przełknął ślinę i mocno zaciągnął się przejeżdżając po kresce.
Gdy skończył odsunął się gwałtownie.
Poczuł jak łaskocze go w nosie ,szybko zatkał nos aby nie kichnął
Potarł go palcami a potem podał dziewczynie.
Chwyciła przedmiot i powtórzyła ruchy chłopaka.
Czuła jak jej oczy zachodzą się łzami gdy proszek drażnił jej organizm.
Usiadł prosto i głośno westchnęła próbując odpędzić niemiłe uczucie w nozdrzach.

Odrzucił pustą tacę i ułożył dłonie po obu stronach dziewczyny.
Ona szybko wpiła się w jego ,zaciskając dłonie na jego karku.
Chłopak odwzajemnił każdą pieszczotę a już po chwili jego dłonie znalazły się pod jej koszulkę 
która długo nie została na dziewczynie.

-Byłem taki głupi! Zrezygnowałem z tego wszystkiego dla ciebie,w twoje imię a teraz ? Stoisz jak gdy by nic i patrzysz na mnie tymi swoimi cholernymi,niebieskimi oczami które tak mocno kocham -warknął chociaż dziewczyna słyszała go jak przez szkło.

-O czym ty mówisz ? -prawie wyszeptała czując narastający ból głowy

-Co się dziej ? -zapytał chłopak chwytając dziewczynę w tali.
Przez ich ciała przebiegła niewidzialna iskra na skutek dotyku.

-Słabo mi ,zabierz mnie do pokoju

-Oczywiście -niemalże pisnął

Nie czuł już wpływu narkotyku czuł teraz zdenerwowanie,troskę i zmęczenie.
Podniósł dziewczynę i w ślubnym stylu ruszył w kierunku kampusu.
Dziewczyna zarzucił niedbale dłonie na jego kark i przyległa bliżej jego klatki piersiowej.
Przymknęła oczy czując coraz większy ból.

Po jakimś czasie czuła jak chłopak zatrzymuje się i wyciąga kluczyk z jej kieszeni.
Mimo "ciężaru" w jej postaci jest w stanie z łatwością operować dłońmi i ciałem.
Gdy wszedł do pokoju kopnął drzwi które pod wpływem siły zamknęły się.
Podszedł do łózka i ułożył na nim blondynkę.
-Zostań -szepnęła cicho.

Chłopak ściągnął z niej leginsy oraz koszule zastępując ją jego własną koszulką.
Nie raz widział jej nagie lub pół-nagie ciało ale za każdym razem ono działało na niego tak samo.
Ułożył się obok niej ,przyciągnął bliżej siebie i splótł ich nogi razem w odpowiedzi dostał jedynie ciche jęknięcie dziewczyny.

-Tak bardzo żałuje ,chciałbym cofnąć czas ale tylko troszeczkę aby znów trzymać cię tak jak teraz-wyszeptał w jej włosy zaciągając się ich zapachem.


****

Przepraszam ,że tak długo mnie nie było ale szkoła i do tego jeszcze mam problemy zdrowotne więc jest nieciekawie.
Długo zastanawiałam się nad tym rozdziałem ale stwierdziłam ,że napiszę to tak.
Teraz będzie więcej momentów J+J ♥
Co sądzicie o zachowaniu Justina ?
Jeszcze was trochę pomęczę z jej pamięcią.
Jeżeli możecie polecajcie tego bloga i dodawajcie dalej.
Czekam na komentarze które bardzo motywują




11 komentarzy:

  1. Ooo. Cieszę się, że bd więcej momentów J+J.
    Justin źle zrobił z tymi narkotykami, a potem taki opiekuńczy. Jejj. Czekam <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo spodobało mi się to opowiadanie i bd tutaj zaglądać zdecydowanie częściej ;) rozdział świetny czekam nn

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest ta nutka tajemniczości ;) i jestem bardzo ciekawa jaka ona była przed tym całym wypadkiem wiec ogólnie naprawdę super :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowny czekam na więcej*.*

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedy nast? Mega ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Super <3
    Kiedy nast? -.- ;cc ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedy nast? ♥
    Mega, mega super! <3
    Kocham;*

    OdpowiedzUsuń
  8. Informuję, że ten blog został wybrany do udziału w konkursie na Blog Kwietnia organizowanym przez internetowy-spis.blogspot.com. Zasady konkursu znajdują się w Dziale Blogu Roku na podanej wyżej stronie. W imieniu całej załogi życzę miłej zabawy i zajęcia jak najwyższego miejsca.

    Pozdrawiam. Alexx, Internetowy Spis.

    OdpowiedzUsuń